12 grudnia 2019 r. grupa posłów na Sejm Rzeczypospolitej Polskiej IX kadencji wniosła do Izby projekt ustawy o zmianie ustawy – Prawo o ustroju sądów powszechnych, ustawy o Sądzie Najwyższym oraz niektórych innych ustaw (Druk sejmowy nr 69). Zgodnie z intencją wyrażoną przez wnioskodawców w Uzasadnieniu do projektu, zasadniczym celem przedłożenia jest, cyt. „uporządkowanie zagadnień ustrojowych związanych ze statusem sędziego Sądu Najwyższego, sądów powszechnych, wojskowych oraz administracyjnych, a także organów samorządu sędziowskiego oraz organów sądów”.
Abstrahując od oczywistej konstatacji, iż jest to kolejny – na przestrzeni ostatnich czterech lat – projekt ustawy reformującej wymiar sprawiedliwości, nie sposób jest nie zauważyć, że przedmiotowy projekt nie tyle porządkuje, co dewastuje wymiar sprawiedliwości. Ujęte w nim propozycje w zasadniczy sposób podważają bowiem podstawowe standardy niezależności sądów oraz niezawisłości sędziów, wynikające zarówno z postanowień Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 2 kwietnia 1997 r. [dalej: Konstytucja]1, jak i wiążącego Rzeczpospolitą Polską prawa europejskiego – w szczególności Europejskiej Konwencji Praw Człowieka2, jak i Karty Praw Podstawowych Unii Europejskiej3.
Naruszenia wskazanych standardów ujawniają się w pięciu obszarach regulacji:
1 – autonomia samorządu sędziowskiego;
2 – sfera orzecznicza sądów;
3 – konstytucyjne wolności i prawa sędziów;
4 – odpowiedzialność dyscyplinarna sędziów;
5 – procedura wyboru Pierwszego Prezesa Sądu Najwyższego.